Leci 3 tydzień od kiedy tu jestem i jeszcze nie wspominałem o przedmiotach jakie wybrałem. Nie bez powodu, bo wszystko dopiero było w trakcie ustalania, dobierania, zmieniania, na jakie przedmioty będzie się uczęszczało, kalkulacje ile punktów można uzyskać za dany przedmiot, ile pkt zbiorę za semestr itd. Dodatkowo dochodziły sprawy libretta ( Karty Studenta, którą w końcu mam), legitymacji do biiblioteki i karty na stołówki ( na które wciąż czekam).
Do Polski muszę wrócić z 60 pkt ECTS (we Włoszech CFU). Mogę przyjechać też z długiem punktowym, jak nie zaliczę przedmiotu lub nie uda mi się uzbierać tylu przedmiotów, żeby na koniec wyszła taka suma punktów.
Na 1 semestr ostatecznie wybrałem takie przedmioty (w jakim języku, ilość punktów):
1) Lingua Inglese (ang, 6 )
2) Origins and development of the UE (ang, 9)
3) Demografia (it, 6)
4) Storia dell'integrazione Europea (it, 6)
5) Introduction to Italian Legal Culture (ang, 6)
6) Italian course (it, 0)
Plan zajęć na I semestr. Czasami zajęcia się nakładają, no ale coś trzeba wybrać ;) |
Dzisiaj się dowiedziałem, że za język angielski będę miał tylko 6pkt, a nie 9 ;/ W sumie jak za język to i tak bardzo dużo. W Polsce dostawałem tylko 1 pkt. 6 przedmiotów to nie tak dużo jak na polskie warunki, chociaż pozostali studenci mają maksymalnie 4 przedmioty i dziwią się dlaczego wybrałem aż tyle :D Ewentualnie mógłbym wybrać mniej, ale wolę teraz mieć więcej, żeby w 2 semestrze był większy loozik.Akurat będzie ciepło itd ;D
1) Język angielski
Prowadząca jest bardzo miła, wyrozumiała i z humorem. 14 lat mieszkała w Nowym Jorku, dlatego uczymy się angielskiego amerykańskiego heh Co ciekawe, zabroniła rozmawiać po włosku na lekcjach!! (szkoda bo na pewno bym gadał bez przerwy :D ). Nauka polega na tym, że analizujemy wcześniej przygotowane przez nią artykuły z gazet (New York Times, Los Angeles Times etc.) oraz dokumentów USA (Konstytucja, Zniesienie Niewolnictwa, orzeczenia sądowe).
Także nie jest to typowe uczenie się gramatyki. Szukamy w dokumentach prawdy, stronności autora, znaczenia tytułu, liczb itd jednym zdaniem robimy taką samą analizę jak w przypadku liryki.
Język angielski, a raczej amerykański. |
Podobnie jak w Polsce, zawsze musi się psuć komputer, rzutnik albo połączenie pomiędzy nimi, brak głosu, brak obrazu, za cicho, za głośno. Wszędzie ten sam problem, nie ważne czy Włochy, Polska czy jak u Valentina w Bułgarii. :D
2) Pochodzenie i rozwój Unii Europejskiej
Jest to przedmiot, który nie wiem, czy będę miał zaliczony w Polsce, ponieważ jest on z magisterki xD :D Prowadzi go typowy Brytyjczyk, który wygląda jak zabójca :D Oczywiście tylko wygląda, bo jest strasznie otwarty do nas, wszystko tłumaczy i jak chcemy to powtarza.
3) Demografia
Chyba jeden z cięższych przedmiotów. Doktor prowadzący jest bardzo charyzmatyczny, chyba ma poczucie humoru, bo często studenci się śmieją :D Niestety strasznie szybko mówi. Wszystko rozumiem, dlaczego każdy się okrywa jak lekko się otworzy drzwi, dlaczego niektórzy mają zanotowane już 5 stron, kiedy ja nawet nie zacząłem, tylko nie to, co najważniejsze :P W sumie nazwa przedmiotu, nie wskazywała, żeby był trudny. W końcu DEMOgrafia...
4) Historia integracji Unii Europejskiej
Z wykładu na wykład co raz więcej rozumiem, chociaż często można się wyłączyć. Mówi jednostajnie, że wszyscy ziewają :D Wszyscy czyli 14 osób, bo jest to ich przedmiot dodatkowy. Podzielił nas na grupy ( jestem liderem swojej grupy...jestem z 2 włochami) i na koniec mamy przedstawić prezentację na wybrany temat o Europie. hehe już czuję, że będzie bardzoo ciekawie ;p
Ktoś pomyśli, że mógłbym tłumaczyć słówka na bieżąco podczas wykładu...niestety nie bo jest ich tak dużo, że bym nie zdążył :D Zazwyczaj siedze koło włochów, także co nie co spisuje od nich a po zajęciach rozmawiamy, bo chcą mi pomóc w nauce języka ;)
5) Wprowadzenie do włoskiego systemu prawnego
Przedmiot stworzony specjalnie dla zagranicznych studentów. Powadzony po angielsku. Każde zajęcia z innym wykładowcą. Jest to nic innego jak włoskie prawo. Dają nam dużo do czytania: prawo publiczne włoch, konstytucję, artykuły o konstytucji itd. Jak na razie przydaje się prawo, które miałem na PG ;)
6) Kurs języka włoskiego
Typowy kurs przeznaczony tylko dla Erasmusów. 0 pkt, bo trwa tylko 2 miesiące (30 godzin) i jest traktowany jako dodatek. Poziom języka sprawdzali poprzez indywidualną rozmowę. Mój poziom ocenili na A2/B1, jednak jak im powiedziałem, że sam się uczyłem czasów, to radziła mi, żebym poszedł na A2 i jeszcze raz powtórzył tym razem z nauczycielem ;p I dobrze i źle. Dobrze, bo przećwicze w praktyce i utrwale to, co się nauczyłem (z pewnością dojdą też nowe słówka i będe rozumiał lekcje;p) i kurs A2 zaczyna się już w ten poniedziałek. A źle bo w B1 bym poszedł dalej z materiałem, chociaż zaczyna się dopiero pod koniec roku i mógłbym mieć mętlik ;) Najwyżej zapiszę sie drugi raz jak będzie można, tym razem na B1 ;)
Ogólnie lekcje po włosku rozumiem w 40%, jednak nie na tyle, żeby robić notatki. Więc na początek wyłapuje słowa, których nie rozumiem i później tłumaczę w domu. Już po mału widać efekty, bo ze słówek rodzą się zdania ;)
Często się zdarza, że jestem jednym z pierwszych przed wykładem. I kiedy ktoś nowy przychodzi, zawsze mnie się pyta, co robiliśmy wcześniej, jaka jest książka itd.. i weź tu człowieku tłumacz komuś jak sam nie wiesz :D
Jestem jednym z pierwszych nie dlatego, że pół godziny przed zajęciami. Po prostu tutaj mają zwyczaj spóźniania się - szczególnie prowadzący. Minimum jest 15 min, a jak dotąd maksimum 35 ;) Ale wszyscy czekamy ;)
Aula 0.02 . Wszystkie aule są płaskie. Nigdzie się nie spotkałem, żeby były pochyłe, ze stopniami jak u nas ;) |
P.S coś mnie łapie przeziębienie..
Ciao!
OdpowiedzUsuńMam pytanie dotyczące wybierania przedmiotów, wiem wiem kiedy to było, jednak moja wnikliwość w czytaniu Twojego bloga zwiększa się wraz z upływaniem czasu do mojego wyjazdu na erasmusa do Florencji ;) Ciekawa jestem na jakiej zasadzie dobrałeś sobie te przedmioty, czy są one wybrane spośród przedmiotów wchodzących w skład kierunku, z jednego roku czy z różnych czy totalnie random, co chciałeś to brałeś? Byłabym wdzięczna za odpowiedź i pomoc, czy to tutaj, czy na maila (smerfnysoup@gmail.com), bo tonę trochę w tych wszystkich tabelkach, które mi wysłali w 'guida per gli studenti'... Pozdrawiam!
Ciao!
UsuńDopiero teraz zauważyłem komentarz :) Mam nadzieję, że wszystko się udało! Piszcie najlepiej na fanpaga na fb :)