Dlaczego USA?
W sierpniu 2015 podczas podróży po Norwegii pojawił się pomysł podróży do USA. Wszystko za sprawą Daniela, który nie raz gościł na tamtym kontynencie. Już pół roku później pomysł zamienił się w skompletowanie ekipy i zdobycie wiz turystycznych (o formalnościach będzie inny post). Miesiąc później mieliśmy już bilety do Nowego Jorku.
Po co wyjazd: Ostatnie długie wakacje życia. Trzeba wykorzystać ten czas na poznanie nowego kontynentu.
Dlaczego USA?: Trochę z przypadku trochę przy okazji. Niektórzy z naszej ekipy mają powiązania z Ameryką, więc chętnie z nimi poznamy ten kraj. No i...kiedy jak nie teraz? ;)
Na jak długo: 2,5 miesiąca. Jak zwiedzać to porządnie. Jeżeli dysponuje się wolnym czasem i ponosi wysokie koszta wiz i lotów to trzeba wykorzystać cały wolny czas. W trakcie pobytu kluczową wyprawą było zwiedzanie wschodniego wybrzeża USA i Kanady.
Ekipa: W sumie 6 osób, a podczas podróży autem 4.
Przebieg podróży:
lipiec - Nowy Jork i okolice
sierpień - Wschodnie wybrzeże USA + Kanada
wrzesień - Nowy Jork i okolice
Najważniejsza wyprawa - Wschodnie wybrzeże USA!
![]() |
Obszar zwiedzony w 4- tygodniowej podróży./Source: wikipedia. |
- 4 tygodnie (mimo to nie było czasu na ociąganie),
- 9600 przejechanych kilometrów,
- 12 zwiedzonych stanów (Vermont, Massachusetts, New Hampshire, Rhode Island, Nowy Jork, Pensylwania, New Jersey, Wirginia, Karolina Północna, Karolina Południowa, Georgia, Floryda),
- Ponad 20 odwiedzonych miast,
- 4 osoby w metalowej puszce zamienionej na campera.
Bez wątpienia przygoda życia!
Relacja z podróży będzie podzielona na trzy posty. Zabiorę Was w podróż naszymi śladami pokazując najlepsze miejsca do zwiedzenia, najtańsze noclegi i najlepsze przygody ;)
W kolejnych postach IV, V, VI pokażę jak przygotowaliśmy się do wyprawy: od wypożyczenia samochodu, po jego wyposażenie.
Teraz rozkoszujmy się najlepszym, czyli jazdą i poznawaniem nowych miejsc ;)
Teraz rozkoszujmy się najlepszym, czyli jazdą i poznawaniem nowych miejsc ;)
Plan!
Drogę na południe pokonaliśmy zwiedzając wszystkie miasta po kolei i unikając autostrad. Baliśmy się opłat, których jak się okazało w ogóle nie było. Z powrotem wracaliśmy kilkanaście godzin autostradami, zamieniając się za kółkiem.
Trasa na 3 tygodnie./opracowanie: J-T. |
Przebieg trasy (główne przystanki):
- Nowy Jork (stan: Nowy Jork)
- Doylestown - Amerykańska Częstochowa (s: Pensylwania)
- Filadelfia (s: Pensylwania)
- Baltimore (s: Maryland)
- Waszyngton (s: Dystrykt Kolumbii)
- Skyline Drive - Park Narodowy Shenandoah (s: Wirginia)
- Richmond (s: Wirginia)
- Warszawa (s: Karolina Północna)
- Carolina Beach / Cura Beach (s: Karolina Północna )
- Savannach (s: Georgia )
- Daytona Beach (s: Floryda )
- Orlando (s: Floryda)
- Święta - Christmas (s: Floryda)
- Cape Canaveral (s: Floryda)
- Miami (s: Floryda )
- Key West (s: Floryda)
No to ruszamy !
1. Wyjazd z Nowego Jorku, a dokładnie z Bayonne miasteczka pod NYC (New York City), gdzie wynajmujemy pokój od znajomego Polaka. Czym pojedziemy?
Ostatecznie skończyło się na wynajęciu SUVa: Chevrolet Equinox, oczywiście automatyczna skrzynia biegów, z dość pokaźnym bagażnikiem, który pozwala na przespanie się w warunkach ekstremalnych (czyli zwykłych dla studentów). Samochód ma niecałe pół roku i przejechane zaledwie 15 tyś km, więc nie powinien zawieść w najbliższych 4 tygodniach. Samochód jest z Pensylwanii, więc nie musi mieć przedniej tablicy rejestracyjnej.
![]() |
Nasz biały sprzęt oraz ekipa wyjazdowa przy pożegnaniu w Bayonne. / foto: J-T. |
Ograniczyliśmy bagaże do prawie minimum. Podstawą były pakowne walizki i torby, które łatwo można było przenosić i wykorzystywać do innych celów. (np. wypełnienie szczeliny w bagażniku, zapełnienie pustego miejsca przed fotelem pasażera i kierowcy w nocy itd.).
Ekipa amerykańskiego Jacek-traveler team:
Zdjęcie wykonane w Philadephia Museum of Art. Autor: Nieznany. |
2. Doylestown - Narodowe Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej (s: Pensylwania)
Pierwszy przystanek był dość szczególnym miejscem. O naszym punkcie docelowym wiedziałem tylko ja, miała być niespodzianka dla dziewczyn. Dowiedziałem się o jego istnieniu czytając jedną z książek "Busem przez świat". Czy jest lepsze miejsce, żeby wyruszyć w długą podróż z odpowiednim błogosławieństwem? Jak się okazało, miejsce to zaskoczyło również mnie.
![]() |
"National Shrine of Our Lady of Czestochowa" -górny kościół. /Foto: J-T |
Wszystko za sprawą pewnego pana. Gotowi na pierwsze spanie w namiocie - który przyleciał z Polski razem z nami - i widząc dużo wolnego miejsca poszedłem zapytać się o taką możliwość. Zostałem skierowany do pewnego Pana, który miał zaraz przyjść.
- skąd jesteś? rozmowa toczyła się po angielsku
- Gdańsk i okolice.
- "śledzie" masz?
- yyy niee, ale mamy polską czekoladę!
I tak wydarzenia zaczynały nabierać tępa.
- wsiadaj do swojego samochodu i jedź za mną. Zbierz swoje koleżanki.
Pojechaliśmy wąskimi uliczkami na terenie kościoła. Tajemniczy pan okazał się przeorem klasztoru ojców Paulinów, którzy jak w Polsce zajmują się obiektem. Od tej pory nie wiedziałem co mówić. Przeor dał nam klucze, po dwa pokoje w domu gościnnym i jedzenie na kolacje i śniadanie.
-jak byłem w Polsce to mnie przyjęli tak samo, więc proszę czujcie się jak w domu. Mam rodzinę z Rzeszowa ale od początku budowy (Polskiej Częstochowy) działam tutaj.
Ojciec nawet powiedział kilka słów po polsku.
![]() |
Wnętrze górnego kościoła i ogród różańcowy. /Foto: J-T. |
Sanktuarium powstało, aby przybliżyć Polonii polskie korzenie katolickie. Górny kościół mieści więcej ludzi. Główny obraz znajduje się w kościele dolnym, którego umiejscowienie, kraty i przejście za obrazem jest identyczne jak na Jasnej Górze w Częstochowie.
Podobnie jak w Polsce tak i tu odbywają się pielgrzymki. Obecnie ośrodek się bardzo rozrósł. Jest klasztor, dwa kościoły, grota na wzór Lourdes, sklepy polskie, bary, dom pielgrzyma, droga krzyżowa ogród różańcowy, cmentarz i wiele miejsce do organizowania charytatywnych festiwali.
Miejsce to odwiedziło dotychczas dwóch prezydentów USA: Lyndon B. Johnson ( przybyło wtedy 140 tys. Amerykanów polskiego pochodzenia) oraz Ronald Reagan (uczestniczący w corocznym Polskim Festiwalu w Amerykańskiej Częstochowie). Z Polski gościli jako kardynał Karol Wojtyła oraz w ostatnich miesiącach nasza Pani premier i Prezydent RP.
Oficjalna strona internetowa Sanktuarium: www.czestochowa.us
Czy można lepiej wymarzyć sobie początek podróży? I to koło Maryi, która prowadzi Cię przez całe życie i we wszystkim pomaga? No tak, niby dlaczego miałaby nie zaprosić do siebie, będąc nawet na drugim kontynencie...
3. Filadelfia (stan: Pensylwania)
Oficjalna nazwa stanu: "Commnwealth of Pennsylvania", którego największym miastem jest Filadelfia (eng. Philadelphia, nazywana potocznie "Philly"). W Philly żyje 1,5 mln mieszkańców nie licząc 4 mln żyjących na przedmieściach.
Z czego słynie Filadelfia?
- Miasto historii Amerykańskiej - w OLD CITY - gdzie jest mnóstwo budynków historycznych
![]() |
Centrum Filadelfii. / foto: J-T. |
- "Broad" w Filadelfii jest najdłuższą ulicą świata
- "Philly" ma najwięcej barów i restauracji w USA
Widok z Philadelphia Museum of Art./ Foto: J-T. |
ZWIEDZANIE:
Jest bardo proste. Najważniejsze rzeczy rozsiane są w historycznym centrum. Mimo to warto szukać w każdym mieście Visitor's Center skąd można pobrać mapki, promocyjne kupony i po prostu zapytać się: co możemy zwiedzić i którędy. W Philly jest przy Independence National Historical Park (róg 6th i Market St.). Trzeba pamiętać, że po zamachach przed wejściem do każdego muzeum odbywa się kontrola rzeczy, jak na lotnisku. Do najważniejszych atrakcji należą:
-Liberty Bell - dzwon wolności - symbol uzyskania przez Amerykę niepodległości, wejście bezpłatne. Według legendy założyciel stanu Pensylwania William Penn chciał w ten sposób podkreślić zapisaną w konstytucji wolność religijną dla jego mieszkańców. Nazwa, aby przypominał o konieczności walki z niewolnictwem. Po wojnie secesyjnej miał integrować różne części kraju.
![]() |
Dzwon Wolności. Przy nim robią sobie zdjęcia ważne osobistości świata na znak pokoju i wolności./ Foto: J-T. |
-Independence Hall - to własnie w tym budynku podpisano Deklarację Niepodległości USA przyjętą 4 lipca 1776 r i tu została ostatecznie zredagowana w 1787 r, W środku - meble z epoki, biurko na którym podpisano konstytucję...kto lubi takie klimaty to czemu nie ;)
![]() |
Independence Hall. / Foto: J-T. |
-the National Constitution Center - niedochodowa instytucja poświęcona Konstytucji Stanów Zjednoczonych. Centrum służy jako interaktywne muzeum, które niestety jest płatne, ale oferuje darmowe wi-fi i toalety. :)
-Rocky Steps i Muzeum Sztuki Philadelphia Museum of Art - warto sprawdzać, bywają dni tygodnia w które wejście do Muzeum jest za "dowolną opłatą" nawet 1$. :)
Schody Rokiego i Muzeum Sztuki Philadelphia Museum of Art./ Foto: J-T. |
Schody znane z filmu Rocky, znajdują się tuż przed wejściem do muzeum. Obok znajduje się monument boksera. Nawet tego wieczoru było wielu którzy kilkakrotnie wbiegali i zbiegali ze schodów.
![]() |
...a po środku słynna "Fontanna". /Foto: J-T |
Jedno z największych muzeum na świecie. Dla fanatyków sztuki raj na Ziemi. Są obrazy wszystkich znanych artystów jak: Claude Monet, Vincent van Gogh, Auguste Renoir, Peter Paul Rubens i wielu wielu innych. ( w sumie 225000 dzieł).
- Love Park - oficjalnie znany jako John F. Kennedy Plaza, któremu jest dedykowany. Plac w centrum miastaa, gdzie odbywają się różne happeningi. Znany z rzeźby napisu miłość.
![]() |
Love park. Foto: J-T. |
- Chinatown - łuk "Friendship Arch" ( między 11th i 8th Street)
Chińska dzielnica jest w każdym większy mieście wschodniego wybrzeża USA. Dlaczego tu miałoby być inaczej?
![]() |
Wjazd do chińskiej dzielnicy. Szybka podróż na inny kontynent. / Foto: J-T |
- Carpenter Hall - siedziba cechu stolarzy - znajduje się w kompleksie starej zabudowy nieopodal Dzwona Wolności. Nie warte odwiedzenia.
- Declaration Hall - mała kamieniczka w której Thomas Jefferson podpisał w nim Deklarację Niepodległości (zwiedzanie tylko z przewodnikiem).
-polskie akcenty - Dom Kościuszki - Muzeum narodowe pamięci Tadeusza Kościuszki.
Adres: 301 Pine Street. Kościuszko wrócił do Filadelfii w 1797 roku. Wśród swoich gości miał m.in. Thomasa Jeffersona.
Dom Kościuszki/ Foto: J-T. |
- znane kulinaria: cheesesesteak - kanapka zawierająca cienkie plastry mięsa z wołowiny, ser i zazwyczaj smażoną cebulę. Wszystko podawane w długiej bagietce.
Najbardziej znany, którego odwiedzają same gwiazdy - Geno's Steaks - znajduje się na 1219 South 9th Street Philadelphia, PA | 9th and Passyunk Avenue.
Strona baru: http://www.genosteaks.com/celebrities/
![]() |
Cheessteak u Geno's Steaks - kto co lubi zjeść z 10$. ;) / Foto: J-T. |
- City Hall - ratusz miasta znajdujący się w centrum. Zbudowany w 1901 roku liczy 163 metry.
![]() |
Ratusz miasta, niedaleko LoVe placu. /Foto: J-T. |
Noclegi: główną zasadą było obcinanie kosztów i podróżowanie "low cost". Jeżeli strona do wyszukiwania tanich hoteli/moteli nie pomagała, a noc zachodziła coraz bardziej, szukaliśmy spokojnego i bezpiecznego miejsca do spania w naszym hmm powiedzmy camperze. Zazwyczaj łóżka były dzielone 2+2 (przód i tył) lub 1+3 (przód i tył). W USA jest ciężko ze spaniem na dziko, gdyż wiele miejsc jest pootwieranych 24 i pomimo wziętego namiotu ciężko jest go gdzieś bezpiecznie rozstawić. Kto wie, czy to nie jakaś private area itd. Namiot używaliśmy głównie na tanich campingach i polach namiotowych.
![]() |
Poranek dzień 2. /Foto: J-T. |
4. Baltimore (s: Maryland)
Zajeżdżamy do miasta Baltimore tylko dlatego iż wyrosło nam po drodze.
![]() |
Wjeżdżamy do stanu Maryland./ Foto:J-T. |
Miasto założone w 1729r. Niegdyś główne miasto portowe stanu Maryland. To tutaj na skutek powstrzymania atakujących port wojsk brytyjskich Francis Scott Key będąc naocznym świadkiem wydarzeń napisał "Gwiaździsty Sztandar" - dzisiejszy hymn Stanów Zjednoczonych. (do posłuchania tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=v3xtVXG7HDo )
![]() |
Rzuty z miasta./ J-T. |
W 1904 był wielki pożar po którym został tylko ratusz. Reszta miasta odnowiona na początku XX wieku.
Obecnie miasto niebezpieczne - częste kradzieże i "brutalne przestępstwa".
My przez miasto tylko przejechaliśmy, bo z racji swoich wielu wspaniałych zabytków nie było na naszej liście dokładnego zwiedzania ;)
5. Waszyngton (s: Dystrykt Kolumbii)
Witamy w stolicy USA! Waszyngton był jednym z tych miast na które przeznaczyliśmy najwięcej czasu, bo aż dwa i pół dnia. Dużo muzeów, historii i gmachów państwowych dostępnych dla turystów nie tylko z USA.
![]() |
Capitol. Tak duży, że nie ma dnia bez remontu./Foto: J-T. |
- miasto łatwe do zwiedzania - specyficzny układ zabudowy. Nie ma nic oprócz dwóch prostokątów na panie krzyża gdzie rozsiane są dookoła muzea i gmachy państwowe.
Widok z Washington Monument na Lincoln Monumet/ Foto: J-T. |
- Miasto wymyślone i od góry zaprojektowane na wzór starożytnej Grecji i Rzymu. Dlaczego stolica w tym miejscu? Otóż liczono, że w tak koszmarnym klimacie politycy nie będą chcieli przedłużać w nieskończoność kadencji w tym malarycznym powietrzu.
Policja dla obywateli./ foto:J-T. |
- Wszędzie pełno ozdobnej zieleni, ogrodów, fontann, kaskad, schodów i pomników.
Visitor's center: 7th Street NW, metro: Gallery Place-Chinatown, wyjście na H street.
ZWIEDZANIE:
-The National Mall - wielki park w okół którego rozciągają się atrakcje i gmachy państwowe USA. Każdy obiekt ma własny adres ale warto przejrzeć najciekawsze i przejść dookoła bez problemu je znajdując. Samo The Smithsonian Institution ma tam 19 muzeów.
![]() |
Początek National Mall. Widok z Lincoln Monument na Washington Monument (iglica) oraz Reflecting Pool (woda)./Foto: J-T |
-Kapitol - miejsce zebrać Kongresu, rządu i Senatu. W budynku jest 540 pokoi, 850 drzwi i 658 okien. (rzeźba na kopule to 6-metrowa
statua wolności). Kapitol był kilkakrotnie przebudowywany, a swój ostateczny kształt ma z 1863 roku.
![]() |
Kapitol od tyłu. Wejście senatorów, a dalej w prawo wejście do Visitors Center dla turystów./Foto: J-T. |
Jak zwiedzać: Przewodnik mówi tak: Trzeba zarezerwować wcześniej na www.visitthecapitol.gov. Zwiedzać można tylko w grupie z przewodnikiem. Nic nie można wnosić i nie można zostawić rzeczy w szatni.
To na tym etapie sprawdzane są rzeczy osobiste. Najlepiej wszystko zostawić w hotelu albo w samochodzie, bo nie ma szatni.
![]() |
Wejście do Kapitolu dla turystów./ J-T. |
![]() |
W Kapitolu: główna sala skąd ruszają wycieczki z przewodnikiem; zwiedzanie korytarzy./ J-T. |
Zwiedzanie zarówno lewego jak i prawego skrzydła jest dosyć podobne. Czy warto? Warto zobaczyć od środka jak to jest zrobione - niestety samej sali plenarnej nie byliśmy w stanie zobaczyć, jedynie części historyczne. Czy było ciekawie? Jeżeli ktoś lubi historię polityczną to tak, w przeciwnym wypadku jedna wycieczka z przewodnikiem wystarczy, aby poczuć klimat.
![]() |
Widok na "iglicę" z Kapitolu./J-T. |
-Muzea - jest ich wiele, więc wymienię te najciekawsze - na pewno każdy znajdzie coś dla siebie! i... wszystkie są DARMOWE!
- Smithsonian National Air and Space Museum ( 600 Independence Ave SW, 10:00-17:30 - SW - South West / godziny - są ważne żeby rozplanować dzień gdzie pójść i ile można sobie dać czasu w jakim muzeum). Dla mnie najlepsze muzeum! Przedsmak NASA. Jest w nim wszystko co wymyślił człowiek aby wzbić się w powietrze i w próżnię. Od samolotów braci Wright, po bombowce i rakiety. W środku jest też kino IMAX z tematycznymi filmami.
![]() |
Symulatory lotów i atrapy promów kosmicznych. W przeciwieństwie do NASA można wynieść dużo teorii. /J-T. |
- United States Botanic Garden (100 Maryland Ave SW, Washington, DC) - warto przyjść, zobaczyć i powąchać. "Zwiedzanie" nie zajmuje dużo czasu, a potrafi zrelaksować.
Widok na Kapitol z ogrodu botanicznego./J-T |
![]() |
Titan Arum, czyli Dziwidło olbrzymie. W tym czasie w Nowym Jorku kwiatek się otworzył i...zasmrodził całą okolicę. Ten jeszcze czeka. /J-T. |
- National Museum of American History - Narodowe Muzeum Ameryki Historii (14th St and Constitution Ave, NW, Washington, DC )
Muzeum dla wszystkich. Dla wszystkich pokoleń Amerykanów - starsi sobie powspominają albo zobaczą jeszcze przedmioty, które mają w domu; młodsi nauczą się o swojej niedługiej historii. Dla wszystkich turystów - poznają "skomplikowaną" historię USA, a patrząc na wyposażenie muzeum poznają obyczaje i kulturę Amerykanów, którzy ze wszystkiego mogą zrobić zabytek muzealny. Nie brakuje jednak przedmiotów i historii rzeczywiście ważnych dla USA.
![]() |
#segregacja rasowa - Autobus, w którym amerykańska, afroamerykańska działaczka na rzecz praw człowieka Rosa Parks odmówiła opuszczenia swojego miejsca na rzecz białego pasażera./ J-T |
Właściwie na podstawie tego muzeum można stworzyć bloga o historii USA i mentalności Amerykanów.
![]() |
Jakie są najbardziej popularne nazwy ulic w USA? / J-T. |
Washington Monument - "wieża wolności"./J-T. |
Washington Monument - "wieża wolności". Waży ponad 90 ton i ma 169 metrów. Przypomina obelisk ze starożytnego Egiptu. Na górze, po pokonaniu 897 schodów jest taras widokowy ( w praktyce turyści są pakowani do wind). BILETY TRZEBA zarezerwować tego samego dnia, stojąc najlepiej od 7:00 w kolejce, lub wcześniej na stronie internetowej:
Informacja turystyczna jak dostać się na iglicę. /J-T. |
Nam nie udało się niestety wejść. Oby Wam się udało!
PS. Jak na razie z wieży skoczył tylko jeden robotnik podczas renowacji i...kot. Ten drugi spadł na cztery łapy z 4 metrów i przeżył, przechodząc jednocześnie do historii.
National World War II Memorial - w II wojnie światowej brało udział 16 mln amerykańskich żołnierzy, a 400 tysięcy poległo. Każdy stan ma swoje miejsce, własnych bohaterów i symbole. Przystanek wielu turystów na odpoczynek i schłodzenie... nóg w fontannie.
![]() |
Narodowy Memorial II Wojny Światowej./J-T |
Reflecting Pool - znany basen z historii USA i filmów, długi na 618 m, głęboki około pół metra. Znajduje się u stóp Lincoln Memorial z którego słynne przemówienie wygłosił Martin Luther King, "I have a dream".
![]() |
source: http://hankeringforhistory.com/wp-content/uploads/Martin-Luther-Kings-I-have-a-dream.jpg |
"Sadzawka lustrzana" - Reflecting Pool./J-T. |
![]() |
foto: J-T. |
Lincoln Memorial. /J-T |
![]() |
Lincoln Memorial z zewnątrz. /J-T. |
Biały Dom - (adres: 1600 Pennsylvania Ave), siedziba prezydencka i prywatny dom kolejnych par prezydenckich. Każdy wprowadzał coś od siebie. Obecnie są 132 pokoje, 32 łazienki i 7 klatek schodowych. Atmosferę podgrzewa 28 kominków, do których można się dostać przez w sumie 412 drzwi i 3 windy. W środku jest bieżnia, kort tenisowy, basen, kino i kręgle!
![]() |
Przed Białym Domem - zawsze otoczony turystami./J-T |
Przed 11 września można było stanąć w kolejce i zwiedzić dom prezydencki. Obecnie jest to skomplikowane i dostępne przez Internet tylko dla Amerykanów. Turyści spoza USA mogą zarezerwować wizytę jedynie pod opieką kogoś z ambasady, uzyskując specjalne pozwolenie.
![]() |
Główne wejście na cmentarz./ foto: J-T. |
Wejście na wielki cmentarz jest darmowe (płaci się jedynie za parking). Posiada on również własne Welcome Center przy samym wejściu. Tam można zaopatrzyć się w mapki lub kupić wycieczkę objazdową. Cmentarz otwarty jest w godz. 8:00-19:00. Można tam dojechać również metrem wysiadając na "Arlington Cementary".
![]() |
Ład i porządek. Arlington. /J-T. |
Jedną z alej zasłużonych zapoczątkował grób projektanta Waszyntonu Perr'a L'Enfanta. Oprócz niego spoczywają również weterani z wszystkich wojen w których brały udział Stany Zjednoczone w całej swej historii, grób prezydenta Stanów Zjednoczonych Johna Fitzgeralda Kennedy’ego i jego brata Roberta Kennedy’ego oraz miejsce pamięci ofiar lotów promów kosmicznych Challenger i Columbia, które zakończyły się katastrofami.
![]() |
grób prezydenta Stanów Zjednoczonych Johna Fitzgeralda Kennedy’ego./J-T |
Swą niezwykłość Arlington zawdzięcza również swojej historii. Na wzgórzu stoi dom rodzinny generała wojsk konfederacji Roberta Lee. Jest on otoczony domkami niewolników i ogrodami różanymi. Robert Lee naraził się swoim zachowaniem i jego secesyjni wrogowie zaczęli chować ciała swoich żołnierzy w ogrodach jego żony Lee. Pochowano ich ponad 2 tyś. Z czasem żołnierze obydwu stron konfliktu znaleźli tam swoje miejsce i cmentarz zaczął się rozrastać u stóp domu Roberta Lee. Dom "Arlington House" jest otwarty do zwiedzania.
![]() |
Najwyższe miejsce cmentarza Arlington - Memorial Roberta Lee. / foto: J-T. |
Pentagon - aby nie kończyć wizyty w Washingtonie w grobowej atmosferze, można zwiedzić położony niedaleko cmentarza Arlington siedzibę Departamentu Obrony Stanów Zjednoczonych. Pentagon można zwiedzić ale... trzeba zarezerwować miejsce 14 dni przed wizytą. Wtedy dostaje się odpowiedź, o dostępnym dla nas terminie. Dobrej zabawy! My zwiedziliśmy Pentagon z wewnątrz...naszego samochodu.
- - - - - - - - - - -
![]() |
Ulice Washingtonu - szerokie, otoczone gmachami./J-T. |
![]() |
Foodtracki (samochody z jedzeniem) to codzienny widok ulic amerykańskich miast. Mieszkańcy jedzą w parkach w środku miasta. Nasza gazówka też poszła w ruch! /J-T. |
RZECZY PRAKTYCZNE:
- parking w stolicy
Miejsc parkingowych jest bardzo dużo! Tak, tyle, że samochodów jest jeszcze więcej. Jak się nie przyjedzie rano to będzie problem ze znalezieniem miejsca Ba! i to jeszcze darmowego.
W całej podróży zapłaciliśmy za parking tylko raz (w Miami Beach) bo szkoda było czasu na szukanie. Jak wiemy kto szuka ten znajdzie! Nam się udawało i to bez przywiezienia żadnego mandatu.
Zasada nr 1: trzeba być pewnym że można stać
Zasada nr 2: trzeba czytać dokładnie wszystkie tabliczki
Zasada nr 3: trzeba poświęcić trochę czasu na poszukanie odpowiedniego miejsca
Zasada nr 4: trzeba być świadomym, że nie zaparkujemy tuż przed drzwiami muzeum itd.
Zasada nr 5: trzeba się wczuć w rolę władz i pomyśleć, czy nasz samochód w czymś przeszkadza oraz czy nieświadomość turysty może pomóc w ewentualnych negocjacjach (przy wypisywaniu mandatu ;)
Zasada nr 6: ktoś musi w aucie zadecydować, czy to już TO odpowiednie miejsce do zaparkowania. Inaczej można krążyć w nieskończoność.
Czy jest więcej zasad? Może tak, ale te wystarczyły.
![]() |
Często występujące tabliczki. Trzeba czytać ostrożnie. / J-T. |
W Ameryce wszystko jest opisane. Przetłumaczmy sobie znak:
- Musi być opisane miejsce na jezdni - wyznaczone liniami. Jest? Jest.
- Nie można parkować od poniedziałku do piątku w godz. 1:00 rano do 10:00 rano. Jest 11:00. Można parkować? Można.
-limit parkowania wynosi 3 godziny. Chce stać 3. Mogę? Mogę.
* chcę stać 5 godzin. Mogę? Prawnie nie. A patrząc jako turysta? Dużo wspaniałych muzeów, nie ma nikogo kto zapisuje godzinę stania...
- ile płacę? Nie ma informacji więc jest za darmo? Tak.
Nic tylko szukać i wciskać się w wolne miejsce! ;)
- camping
Pod Waszyngtonem spaliśmy na cudownym polu namiotowym w lesie. Wydzielone stoiska, bez prądu ale z łazienkami i ciepłą wodą, a co najważniejsze za 16$ na dobę za stanowisko. Na każdym campingu czy polu namiotowym płaci się za stanowisko, co się rozumie przez 1-2 samochody, 6 osób i 1-2 namioty ( tak, aby zmieściły się na wyznaczonym polu).
Campingiem zajmuje się Pan Dziadek i Pani Babcia - bardzo przyjemni i chętni do pomocy. Pole oddalone jest 12 mil od centrum Waszyngtonu - samochodem jedzie się około 40 min. 1,5 km od pola oddalona jest stacja metra - nie trzeba się pchać autem do centrum :)
Pole namiotowe: 6565 Greenbelt Rd, Greenbelt, MD 20770, Stany Zjednoczone
https://www.nps.gov/gree/planyourvisit/greenbeltparkcampground.htm
![]() |
Nasz turystyczny sprzęt na butelki gazowe- przede wszystkim niezawodny! (koszt 20$ kuchenka, 3$ butelka gazu, średnio 1 na tydzień). / foto: J-T. |
- nocleg
Wyjeżdżając z Waszyngtonu jechaliśmy na południe póki nie będziemy zmęczeni. Na nocleg zatrzymaliśmy się na schowanym za sklepami parkingu. Cisza, spokój...i pomyśleć, że to przedmieścia stolicy ;)
![]() |
Poranne pakowanie. /J-T. |
...i tak ruszyliśmy dalej w stronę Skyline Drive do Parku Narodowego Shenandoah...
![]() |
ciąg dalszy nastąpi... / Shenandoah Park/ Foto: J-T. |
------------------------------------------------------------------------------------------------------
W KOLEJNYCH POSTACH:
II. Kontynuacja wyprawy na południe USA. (2 posty)
III. Zacznijmy od początku: przygotowanie do wylotu do USA (wizy, bilety, pakowanie)
IV. Transport w USA - wynajem, kupno, czy pożyczenie samochodu?
V. Wszystko o Nowym Jorku - z turystycznego punktu widzenia.
VI. Luźne przemyślenia o USA
VII. Kanada - wyprawa po największych miastach: Montreal, Ottawa, Toronto.
Jeżeli macie jakieś pytania lub poprawki - praktyczne lub mniej - piszcie w komentarzach, to będę odpowiadał/ szukał odpowiedzi/ modernizował post :)
II. Kontynuacja wyprawy na południe USA. (2 posty)
III. Zacznijmy od początku: przygotowanie do wylotu do USA (wizy, bilety, pakowanie)
IV. Transport w USA - wynajem, kupno, czy pożyczenie samochodu?
V. Wszystko o Nowym Jorku - z turystycznego punktu widzenia.
VI. Luźne przemyślenia o USA
VII. Kanada - wyprawa po największych miastach: Montreal, Ottawa, Toronto.
Jeżeli macie jakieś pytania lub poprawki - praktyczne lub mniej - piszcie w komentarzach, to będę odpowiadał/ szukał odpowiedzi/ modernizował post :)
jacek-traveler-USA
Wspaniała przygoda! Taka podróż to naprawdę niezapomniane doświadczenie. Ciekawi mnie, jak samochód sprawdził się na tak długiej trasie. Wybór Chevroleta Equinoxa na pewno był trafiony – przestronny, wygodny, idealny na podróże po USA. Warto też pamiętać, że dbanie o techniczne aspekty samochodu, jak sprawność wycieraczek, to kluczowy element, zwłaszcza podczas intensywnych podróży. Na stronie wycieraczki samochodowe znajdziesz różne rozwiązania, które zapewnią bezpieczną jazdę, niezależnie od warunków pogodowych. Czekam na kolejne relacje z podróży!
OdpowiedzUsuń