Spełnienie
W moim słowniku spełnienie ma wiele synonimów. Są nim rzeczy
niższej kategorii jak samochody, sport i kabarety. Są też z nieco wyższej,
głębszej, tej bliższej serca: taniec, teatr i przyroda. Ostatnio do słownika doszło nowe znaczenie – misja. No bo kto by przypuszczał, że po dwóch
miesiącach będę mógł dać innym, w miniaturce – ale zawsze – to czego nauczyłem się
przez większą część swojego życia. Przyjechałem do pięknej Calci, aby nie tylko słowami, ale i całym sobą podziękować za wszystko co mi się
przytrafiło. Za wszystko co doświadczyłem i czego się nauczyłem. Za każdą daną mi szansę. Chciałem dać moim młodszym
peruwiańskim braciom namiastkę swojego życia. Ktoś powiedział, że dając –
zyskujemy. Jednak żeby to odkryć trzeba spróbować i mieć cierpliwość. Próbuję,
więc pewną część jest mi dane doświadczyć.
Ze św. Jankiem Bosko! |
Misja, jako definicja synonimu spełnienia zawiera konkretną informację. Pod tym
pojęciem kryje się ciągłe spędzanie czasu z peruwiańskimi dzieciaczkami,
uczenie tańca, przygotowywanie mini spektaklu, nauczanie języków obcych,
dzielenie się radością z każdej chwili, dzielenie się sekretami w rozmowach w
cztery oczy pod gołym niebem, rozwiązywanie problemów młodszych przyjaciół, a przede wszystkim
dawanie przykładu modlitwy i wartości, które wciąż nabywam i których wciąż się
uczę wpajać w praktyce. To jest istota misji. To jest spełnienie. Spełnienie,
które z wiarą zmienia się na niewiarygodne rzeczy. Bóg to dokładnie zaplanował i daje mi do tego konkretne przykłady. Kto by pomyślał, że po dwumiesięcznym pobycie stanę koło dyrektora, z mikrofonem w ręku, podczas apelu dla setki peruwiańskich uczniów i jako Wolontariusz Misyjny Salezjanów będę zapraszał wszystkim na codzienne oratorium?
Misja jako spełnienie Bożych oczekiwań względem mnie. Wykorzystanie danych
mi umiejętności i przekazaniu ich innym. A że na końcu świata? To już inna
historia, wchodząca w słodycz życia z Bogiem.
p.s Każdy ma swoje zadanie w życiu i każdy jest powołany do spełnienia i radości w tym co dostał od Boga. Trudność polega na tym, że jako istota myśląca chcemy kierować na siłę swoim życiem i udawać, że lepiej byłoby się spełniać w rzeczach zaplanowanych przez nas. Czyż nie lepiej poddać się woli i robić to, co jest nam dane, to o co prosimy? To jest spełnienie. Spełnienie i radość płynie z poddania się Jego woli. Może nie potrafimy dostrzec spełnienia w swoim życiu? A może w ogóle tego nie szukamy i nie chcemy tego odkryć?
p.s Każdy ma swoje zadanie w życiu i każdy jest powołany do spełnienia i radości w tym co dostał od Boga. Trudność polega na tym, że jako istota myśląca chcemy kierować na siłę swoim życiem i udawać, że lepiej byłoby się spełniać w rzeczach zaplanowanych przez nas. Czyż nie lepiej poddać się woli i robić to, co jest nam dane, to o co prosimy? To jest spełnienie. Spełnienie i radość płynie z poddania się Jego woli. Może nie potrafimy dostrzec spełnienia w swoim życiu? A może w ogóle tego nie szukamy i nie chcemy tego odkryć?
-Proście, szukajcie i się spełniajcie. Warto!
jacek-traveler-misja
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz