"Przyszłość należy do Was, do młodych. Trzeba abyście wchodzili na wielkie drogi historii nie tylko tu w Europie, ale na wszystkich kontynentach i wszędzie ażebyście stawali się świadkami chrystusowych błogosławieństw."
JPII

UPORZĄDKOWANY BLOG NA MOJEJ NOWEJ STRONIE:
http://jacektraveler.wixsite.com/jacek-traveler

Wyświetlenia

czwartek, 11 października 2012

O tej, która manipuluje nami wszystkimi ;)

Dzisiaj we Florencji słońce się chowa i pokazuje. Jest 20 stopni i trochę parno. Może to jest przyczyna...                                                                              Chociaż dla mnie to wciąż gorąco...zresztą nawet wieczory są takie same. Słyszałem, że dzisiaj w Toruniu jest 6st, a w nocy były 3st.. hehehe tutaj trzeba dostawić dwójeczkę  z przodu, bo jest zupełnie  inaczej. Więc dlaczego?

A może to sposób na przygotowanie się do zimy, żeby "buciki" rozchodzić, przygotować podeszwy do ciężkich zimowych, florenckich warunków, -50, 2 metry śniegu - buty muszą być idealne i doskonale przystosowane!

Innym powodem zapewne jest oszczędzanie balerinek, japonek, klapeczek, sandałków i wszystkich innych wymyślnych odkrytych bucików. Ale oszczędzenia przed czym? No jak to, przed kolejnym latem. Wszystko, co się odłoży, można użyć później w nienaruszonym stanie! ( noo może oprócz jedzenia...pewnie niejeden student już się o tym przekonał ;) 

Jeszcze jakieś powody? Proszę bardzo. Życie potrafi zrobić psikusa, więc może się okazać, że zima, albo późna jesień  nie są porami ,w których najczęściej łapie się przeziębienie. Włoszki wiedzą o tym i wolą się już odpowiednio przed tym zabezpieczyć, żeby przypadkiem nie złapać choroby od podłoża. Nawet kosztem przegrzania dolnych części nóżek. 

Z pewnością mają One DOSYĆ porządkowania obuwia, układania w szafach, rozmyślania przed każdym wyjściem, które buciki założyć; patrzeć jaka jest pogoda, czy wiosenne kolory bucika pasują do dzisiejszego stroju, zastanawiania się jaki mam humor, żeby dopasować pantofelki itd... Włosi i Włoszki, jako kombinatorzy wymyśli, że będą nosić jedną parę, cały rok i wszystkie codzienne problemy znikną. Ba! Ile czasu zostanie zaoszczędzone! Teraz już nie tylko szybko będą dojeżdżać na skuterkach do pracy, ale i szybko wychodzić z domu! Niedługo im dom nie będzie potrzebny ;p

Tylko czego my szukamy przyczyny, jakich powodów, dowodów i przykładów? Jesteśmy już bardzo blisko ...

Ale jeszcze jeden powód. Spójrzcie na początek, na zdjęcie. Włochy. Półwysep. Kształt? TAK! "Włoszki patrioszki". Swoim ubiorem chcą nawiązać do granic swojego państwa. Chcą pokazać, wyróżnić się w tłumie, żeby każdy od razu poznał, gdzie jest ich ziemia rodzina. Jaki kraj jest im najbliższy sercu! Już wisiorki i bryloczyki nie wystarczą ! 

Trzeba nosić zimowe kozaki nawet w lato! Nawet jak jest czyste niebo, świeci słońce, susza, 33 stopnie w cieniu, każdy się ochładza, jak tylko może, w sklepach brakuje wody pitnej, ale porządne trapery, najlepiej z wełną w środku - obowiązkowo!

Tak. Wiemy o co się rozchodzi. To jest moda!  Zobaczcie sami i podziwiajcie :D





Wystarczyło wyjść na ulicę, postać 5 min i w odpowiednim czasie nacisnąć spust migawki :)

Ciekawe, co po zdjęciu...(nie chodzi o fotografię ;p )



Zdjęcia wykonywane w Arezzo i Florencji. Wszelkie prawa niezastrzeżone. Kopiowanie, powielanie i wykorzystywanie zdjęć bez zgody autora dozwolone!
Zdjęcie szpilek! Tak! Wyjątek jeżeli chodzi o temat, ale niezwykłość w chodzeniu  i ubraniu. Chodzi o górę w każdym sensie. Ta Pani była ubrana bardzo ciepło u góry i podchodziła w tym specjalistycznym obuwiu (nie wiem czy nie trzeba mieć przypadkiem zrobionych badań wysokościowych) pod naprawdę stromą górę.

Dzięki modzie, łatwo poznać, kto skąd jest. Chociaż jak i w gramatyce - są wyjątki i trzeba uważać :)
Tak na prawdę to nic do modnych pań nie mam, tylko troszeczkę tego nie rozumiem. Jakoś nigdy bym o tym nie pomyślał, żeby założyć zimowe buty w środek lata, nawet idąc na bal przebierańców.  Może kiedyś ktoś mnie przekona albo uświadomi  - dlaczego i do czego to wszystko zmierza. A co będzie w zimę? Ciekawe gdzie ma oczy ta "moda" i do czego nas jeszcze doprowadzi... Zobaczymy ;)  

Serdecznie pozdrawiam z tenisówkami na nogach!  :*

1 komentarz:

  1. Oj Paweł Paweł :D nigdy nie zrozumiesz tej mody ;) ale pamiętaj
    O gustach się nie dyskutuje ;P

    OdpowiedzUsuń