Benvenuto in Italia!
Po wielu dniach nieobecności powracam do pisania
jako Jacek-traveler. Z chińskimi
myślami, z widokiem polskich miast i rodzinną atmosferą! W ciągu tych dni
działo się bardzo dużo. Nie sposób to
wszystko opisać, więc czasami posłużę się ściągą (wywiadami). Tradycja pozostała, że posty dodaje tylko we Florencji! Znowu wracam tutaj bardziej zmęczony niż byłem przed wyjazdem :D
Jak to dzisiaj było: Wystartowaliśmy o
13:00 z Warszawy (lotnisko Chopina, bo Modlin łata dziury na pasie startowym),
w Bolonii o 15:00, autobus do Florencji 15:50 i na miejscu 17:20.
Mieliśmy bagaż podręczny, a ciuchów i
świątecznych rzeczy dużoo! Przy użyciu worków próżniowych, i wielowarstwowego
ubrania weszliśmy na pokład i wytrzymaliśmy 1h40 min lotu.
Pogoda: Nigdzie nie jest tak pięknie jak
w niebie, białe kłębiaste podłoże i słoneczko na błękitnym tle! Tylko
temperatura mocno minusowa… Na ziemi 3stopnie i oczekiwanie na deszcz, który jest tu moim przyjacielem i nigdy mnie nie opuszcza.
przez okno |
W drodze do Florencji (której większość
prowadziła w długich tunelach lub wysokich mostach) śnieg stopniowo zanikał aż
zniknął całkowicie. W ten sposób przywitała nas jesienna Florencja.
Jak na razie nie planuję wcześniejszego powrotu do Polski niż na koniec Erasmusa (początek lipca), chociaż wszystko może się zdarzyć... i nawet zbytnio bym się nie zdziwił jakby jakiś wyjazd spontanicznie wyskoczył... :P
(dla zainteresowanych) *Jak dojechać z Polski do Florencji ??
Zazwyczaj znajduje się tanie loty z
Warszawy – Modlina do Bolonii. ( Lecąc na święta płaciłem 300zł, wracając –
tylko 35zł!). Jesteśmy w Bolonii co dalej? Możemy pojechać do centrum Bolonii
za 6E i później pociągiem do Florencji (cena jest różna średnio 15-25E, chociaż
mogą zdarzać się okazje). Drugim wyjściem jest pojechanie autobusem z lotniska
prosto do Florencji. Zamawiając bilet przez Internet płacimy 19E lub u kierowcy
za 21E. (mam rozkład jazdy jak ktoś chce)
Florencja - Bolonia - jest jeden, około 8 rano bezpośredni autobus z Florencji (przystanek gdzieś koło autostrady) za 10E !
Florencja – Rzym, płaciłem 19E za pociąg
+ 9E z Rzymu na lotnisko Fiumicino. (cena pociągu Rzym-Florencja może się
zmieniać).
Tanim rozwiązaniem jest lądowanie w
Pisie! Niedaleko od centrum miasta a do Florencji można dotrzeć autobusem za 7,5E (kupując w 2 strony,
słyszałem też, że ktoś płacił 6E więc można i takie znaleźć) lub normalnie pociągiem
za 7,10E oczywiście w jedną stronę.
Nauka
Sesja trwa już drugi miesiąc! W Chinach
dowiedziałem się, że nie zaliczyliśmy egzaminu z Origin and Development of the
EU… Nie wiem jak to możliwe ale trudno, trzeba na nowo zacząć się przygotowywać
(pozostało 5 dni). Z tym samym profesorem ‘przyjacielem’ mam mieć egzamin w
języku włoskim. Szykuje się dług 15pkt po pierwszym semestrze, chociaż czuję,
że zaliczę (chociaż na razie nie wiem jak ;p) Z drugiej strony widzę jak
zmienia się podejście profesora podczas całego kursu , wszystkich wykładów na
których byłem, a w dniu egzaminu.
Od dziś to pokój mój i Valentina, w którym będziemy tu przez miesiąc nocować. Nocować, bo żyć normalnie to tu nie ma gdzie :D (Obok roweru, który wyląduje za drzwiami, będzie jeszcze jeden materac :D, także podłogę będzie widać dopiero pod krzesłami <3 )
Zdjęcie malutkie, bo... niby życie studenckie ale bez przesady :P |
Podziękowania
Chociaż byłem kilka dni to nie udało się
spotkać ze wszystkimi :( – odrobimy
to następnym razem, na pewno! Dziękuję wszystkim, którzy pomogli mi i przede
wszystkim Valentinowi w spędzeniu magicznego czasu w Polsce. Szczególnie kiedy
byłem w Chinach!! Dziękuję!
Pozdrawiam styczniowo i noworocznie ! :** szczególnie przyszłych Erasmusów we Florencji! ;)
P.S -Sprawiłem sobie nowe urządzenie, które
ułatwia mi pisanie w wordzie nawet podczas podróży! :D
- Już nie długo blog o pobycie w Polsce i krótko o Chinach ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz