Jak widać kupiłem sobie maskę ! Dużą! Później jeszcze jedną, małą ! :D był fun ! |
Wyjaazd 9:30 powrót 3:15, pogoda dobra, dużo masek i kanałów. Tak minął karnawał w Wenecji! Było fajnie!
Serdecznie Pozdrawiam !! :*
Ale tak na serio, ciężko jest opowiedzieć od tak, najlepiej zobaczyć na zdjęciach ;)
No to się zaczęło ! :D |
Od razu po wyjściu z dworca czekali na nas miejscowi? artyści? robiącykarnawałowy make up! Oczywiście nie za darmo.
Taxi |
Plac S. Marco, na głównej scenie cały czas coś się działo. Tu, E-teatr z e-maksami ;)
FERRARI :D |
Sesje zdjęciowe na każdym kroku! Nie ważne czy fotograf profesjonalny czy nie - model/ka czekał/a ! |
Ludzi było bardzo dużo, chociaż myślałem, że będzie JESZCZE więcej. Wieczorem większość opuszczała stare miasto i było na prawdę luźno jak na karnawał.
Pogoda była przepiękna jednak zawsze musi być coś. Wieczorem podczas przygotowywania się zespołu do głównego koncertu zaczęły się grzmoty i...burza śnieżna ! W ten sposób koncert został przełożony na jutro, a my udaliśmy się po mału w stronę dworca, bawiąc się przy w różnych zaułkach przy spontanicznych koncertach :D
Filmiki z jednego z zaułków, gdzie spontanicznie śpiewała grupa z Hiszpanii ;)
Na odkrytej scenie...zostały przykryte instrumenty a wszyscy ludzie się rozeszli po Wenecji... |
... zachodząc do różnych barów i restauracji tworząc tym samym znakomitą okazję do przeniesienia się do czasów Wokulskiego i Łęckiej ;)
Nawet świnki mają maski ! |
- Niektórzy robili sobie pierwszy raz zdjęcia ze śniegiem. Ja natomiast robiłem zdjęcia ludziom, którzy widzieli pierwszy raz śnieg :D
W dordzę powrotnej staraliśmy się dojśc do stacji. Przypominało to podchody, bo co jakiś czas powieszone są tabliczki na budynkach...niestety na nie każdy rozwidleniu, więc zabawa jest przednia ! :D
Myślę, że każdy kto ma okazję przyjechać tutaj na karnawał nie będzie żałował. Wenecja przez te dni zamienia się w żywy teatr, każda uliczka jest inna sceną z powieści, a dookołą słychać radość ludzi w różnych językach z całego świata!!
Więcej foto na fb :)
...ale nie samym karnawałem żyje człowiek, wciąż się bawię z językami świata ! i tak..:
Francuski
Z tego co pamiętam nic nie pisałem jak jest na francuskim... Trochę się obawiałem, czy zrozumiem francuską gramatykę tłumaczoną po włosku. HA ! niepotrzebnie ! Nie dlatego, że poduczyłem się włoskiego ale powodem jest brak języka włoskiego podczasz zajęć! :D
Pani zaczęła po francusku i prowadzi wszystkie lekcje w tym języku. Wszystko tłumaczy, przedstawia (czasami jej się wymsknie włoskie słowo). Francusku to połączenie angielskiego i włoskiego
( i specjalnego akcentu w mowie :D ), więc uczący się włosi angielskiego, nie mają zbyt dużych problemów z rozumieniem francuskiego, dlatego też możemy rozmawiać tylko po francusku - z wyjątkiem mnie ;p
Metoda nauczania trochę dziwna, bo wiemy jak się tworzy pytania, wiemy jak się przedstawia i znamy pierwsze trzy osoby (ja, ty, on) czasownika "być"... hmm tylko, że nie wiemy jak to się piszę bo wszystko robimy werbalnie...a już zaczęliśmy czytać artykuły z gazet!
Mimo to jest fajnie i oczywiście, że nie żałuję dokonanego wyboru :D Więcej trzeba popracować samemu w domu z internetem i nauka będzie co raz szybsza ;) W sumie nie tak trudno zrozumieć coś z francuskiej gazety jednak powtórzyć to swoimi słowami to już inna bajka.
Na zajęciach spotkałem Joannę, kolejną polską koleżankę, która studiuje Italianistykę ;-)
Włoski
Wczoraj zaliczyłem egzamin B1 z bardzo zadowalającym wynikiem! Czyli dzięki Bogu wszystko idzie tak, jak było w planach :D Z nauką włoskiego przerwa do kwietnia, żeby zaczać kurs B2. W tym czasie czytanie dużo włoskich gazet i wykorzystanie suchej wiedzy z B1 w praktyce ;)
Tymczasem zbliżają się wybory parlamentarne, które odbędą się 24 i 25 lutego 2013. Zostanie wybranych 630 członków Izby Deputowanych i 315 członków Sentu XVII kadencji. Kampania trwa ! :D
Tymczasem zbliżają się wybory parlamentarne, które odbędą się 24 i 25 lutego 2013. Zostanie wybranych 630 członków Izby Deputowanych i 315 członków Sentu XVII kadencji. Kampania trwa ! :D
W najbliższych planach może trip do Viareggio, Massa, później Rzym! Tymczasem przygotowania do prowadzenia czwartkowych zajęć i ogarnianie innych mniejszych spraw :) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz